Kosztują sporo, potrafią też być nieco głośne. A jednak wszędzie tam gdzie głos mają gracze pojawiają się wśród najlepszych rywalizując i nieraz wygrywając z Asusami ROG i Dell Alienware. Mowa oczywiście o laptopach gamingowych od MSI, zwłaszcza serii GT.

Czekając na wyzwania

Modele takie jak GT 80 i GT 72 dostępne są w wielu wersjach i paradoksalnie nie ma potrzeby wybierać najlepszej. Dlaczego? Ponieważ aktualnie nie ma na rynku dostępnych gier, które by jej wymagały. Wykorzystując kartę Nviadia GeForce GTX 980M, czterordzeniowy procesor piątej (lub szóstej, bo czemu nie?) generacji i 16 GB RAM można uruchomić Wiedźmina 3 na ustawieniach Ultra z Nvidia Hairworks (http://www.nvidia.pl/object/nvidia-hairworks-pl.html) i wciąż trzymać się daleko powyżej bezpiecznej wartości 30 klatek na sekundę.

Najpierw wypadałoby jednak na takiego laptopa zarobić, a MSI GT niestety kosztują swoje. Jest to jednak rozsądnie skalkulowana w stosunku do możliwości cena. W MSI raczej nie przepłaca się za markę, choć design uwzględniający programowalne podświetlenie klawiatury może już nieco wpływać na koszty. Czasami warto wybrać wersję o nieco słabszych parametrach, chyba że czeka się na przyszłe gry, które mogłyby stanowić wyzwanie dla MSI GT.

Tylko dla graczy?

Bezkompromisowa wydajność i przynajmniej dobry, a często rewelacyjny obraz jaki oferują laptopy MSI sprawia, że są one nie tylko laptopami gamingowymi (kilka słów więcej pod tym linkiem). Wspomnianego wyżej GT 80 w najmocniejszej wersji można by wykorzystać jako mobilną stację roboczą, kilka modeli ma też matryce nadające się do obróbki materiałów graficznych. Nie da się jednak ukryć, że gamingowe MSI są zoptymalizowane pod kątem gier, a pozostałe laptopy tej marki przynajmniej trochę nadają się do gier.

Wytrzymałe i robiące wrażenie klawiatury Steel Series dają dużą kontrolę nad kierowanymi postaciami i armiami, ale mogą irytować użytkownika biznesowego. Wynika to z innego ustawienia klawiszy i specyficznego rozwiązania dotyczącego bloku numerycznego.

Wady i zalety

Laptopy GS czy GX bardzo różnią się od GT. W sumie jest 5 serii gamingowych MSI, 2 biznesowe i 2 biurowe. Mimo to można określi pewne cechy wspólne, widoczne w porównaniu z analogicznymi modelami konserwatywnych producentów (Dell, HP). Położone na tej samej półce MSI będą często mieć lepsze karty graficzne (montowane standardowo nVidia GeForce GTX 800/900 M pojawiają się nawet w tańszych modelach) i więcej nowatorskich rozwiązań. Mogą natomiast mieć większe problemy z chłodzeniem lub emisją hałasu. Cóż, silnik turbo musi trochę warczeć.